aandy aandy
470
BLOG

Konspiracja antykomunistyczna liczyła 120–180 tys. osób

aandy aandy Polityka Obserwuj notkę 2

O pamięć dla polskich bohaterów

Dopiero, gdy w centrum Warszawy stanie okazały pomnik poświecony żołnierzom i uczestnikom antykomunistycznego podziemia z lat 1944 –1956, będzie to znak, iż odrywamy się od PRL-u.[i]

Ocenia się, iż niepodległościowa konspiracja antykomunistyczna skupiła w latach 1944 – 1956 około 120–180 tysiecy osób. Ci polscy patrioci I bohaterowie nie poszli na żaden kompromis z sowieckim bolszewizmem w PRL i zapłacili za to cenę najwyższą. Ich rozstrzelane i pohańbione ciała komunistyczni mordercy w PRL wystawiali na ulicach — aby krzyczały, że taki będzie koniec każdego, kto odważy się zamarzyć o wolnej Polsce.

Ocenia się, że tylko pierwszej dekadzie po wojnie działało w PRL ponad tysiąc antykomunistycznych organizacji młodzieżowych. Ponad 10 tysięcy dziewcząt i chłopców czynnie przeciwstawiało się komunistycznej sowietyzacji kraju.[ii]

Bohaterowie ci byli mordowani przez ich komunistycznych oprawców po straszliwych torturach, o których rotmistrz Witold Pilecki zdażył powiedzieć, że „Oświęcim, to była igraszka”. Najczęściej, grobów tych bohaterów nie znaleziono do dzisiaj, bo dla zbolszewizowanych, komunistycznych morderców i bandytów — mieli oni zniknąć z pamięci Polaków na zawsze. A dzieci zamordowanych przez bolszewików polskich patriotów — ci bolszewicy mordercy i komunistyczni propagandziści przez lata wytykali palcami jako córki i synów „bandytów”. Do dzisiaj czynią to towarzysze esbecy oraz nowi bolszewiccy propagandziści, szkoleni przez GWno michnikowszczyzy…

 

Zwycięstwo niepamięci

Na szczęście historia potoczyła się jednak inaczej i bolszewiccy mordercy i bandyci stracili swoje mafijne komitety. Jednak, nawet i po 1989 r. zabrakło miejsca dla pamięci o polskich bohaterach, a tym samym zabrakło miejsca dla sprawiedliwości. Bowiem, w głównym nurcie politycznym PRL-bis — nadającym ton tym czasom — znaleźli się ludzie, którzy woleli nie pamiętać o własnej bolszewickiej przeszłości.

 Bo co mieli zrobić ze swą przeszłościa, z tym małym bezimiennym cmentarzem, który pozostawił po sobie ich ojciec jako komunistyczny sędzia, czy prokurator. Co mieli zrobić z opublikowanym tomikiem służalczych wierszy na cześć Stalina, co mieli zrobić z książkami, artykułami, filmami. Jak mieli przypominać swą służbę komunizmowi?

Co najwyżej mówiono więc tylko o ich młodzienczych fascynacjach, o „heglowskich ukąszeniach”. Tworzono także trockistowskie legendy, że antykomunistyczna opozycja zaczęła się w PRL dopiero w 1968 r., albo jeszcze później… Tymczasem zupełnie niedawno, bo w 1963 roku zginął ostatni partyzant podziemia niepodległościowego Józef Franczak „Lalek”. I dopiero w 1967 roku zwolniono z więzienia Adama Borczykę z WiN-u. Ostatnich więzionych w PRL bohaterów podziemia – kpt. Tadeusza Zajączka* czy rtm. Kazimierza Wybranowskiego z NSZ zwolniono jeszcze później…

 

Niepodległość a bolszewicko-komunistyczny "honor"

Po 1989 roku, a więc czasie, gdy z agentów sowieckiej Informacji Wojskowej i nadzorców bandytów z bezpieki w PRL Michnik uczynił „ludzi honoru”, a z pogromcy wolnościowych aspiracji narodu tow. Jaruzelskiego, tragicznego bohatera, od którego należało się „odpieprzyć” — zdaniem politruków michnikowszczyzny tylko ludzie „nikczemni” mogli zajmowac sie „grzebaniem w życiorysach”.

W takiej atmosferze niewielu zatem przeszkadzało, iż mieszkają przy ul. tow. Świerczewskiego czy tow. Gomułki. Zresztą na wojskowych Powązkach, chyba wszystkie drogi prowadzą ku ogromnemu czerwonawemu monumentowi z napisem „Władysław Gomułka”.[iii] A to właśnie Gomułka — po wkroczeniu wojsk sowieckich na tereny polskie — przez cztery lata kierował rządami terroru, mordując tysiacami najlepszych polskich patriotów. A ci dopiero od niedawna mają swoją symboliczną kwaterę gdzieś z boku.

Do dzisiaj nie usunięto z przestrzeni publicznej tysięcy pozostałości po komuniźmie, nazw, tablic, pomników. Natomiast jeszcze w 2006 r., gdy w Warszawie na budynku kamienicy umieszczano tablicę poświeconą jednemu z najpoczytniejszych pisarzy II Rzeczypospolitej – Antoniemu Ferdynandowi Ossendowskiemu z odlanych słów „pisarz, podróżnik, antykomunista”, po protestach mieszkanców, usunięto to ostatnie.

Przez ostatnie 20 lat toczy sie w Polsce zmaganie o prawdę w historii, zafałszowaną latami antypolskiej komunistycznej propagandy. Jeszcze w 1998 roku, w książce „PRL dla poczatkujących” — J. Kuroń i J. Żakowski napisali: „Od chwili rozwiązania AK [19 I 1945] coraz trudniej było odróżnic bandę rabunkową od grupy niepodległościowej…”. Słowa te, powtarzające stare tezy komunistycznej propagandy, kompromitują wyłącznie ich autorów.

 

Rok 2007. Polskie miasteczko[iv]

Uroczystość pod pomnikiem niepodległości 3 maja. Szereg ludzi składających kwiaty, zapalających znicze. Miejscowa elita: burmistrz, radni, młodzież. Do pomnika podchodzą kombatanci. Wiek około 70 lat.

Słychać szydercze komentarze: „A ile oni mogli mieć lat w czasie wojny?!”. „Im dalej od wojny, tym więcej kombatantów!”.

Jak wyjaśnić w kilku zdaniach, że wojna nie zakończyła się w Polsce 8 maja 1945 roku?

 


[i] Cytaty z artykułu: Jarosław Szarek “Dług wolności” opublikowanym w "Zbrojne podziemie niepodległościowe po 1945 roku. Żołnierze wolnej Polski", s. 11. Dodatek IPN do Gościa Niedzielnego z 7 marca 2010 r.

[ii] Zob.: 3 numer „Najnowsza historia Polaków; Oblicza PRL” wydana przez Instytut Pamięci Narodowej (IPN) oraz „Rzeczpospolitą”. W tym numerze przedstawino nieznanie historie antykomunistycznych działań dziewcząt i chłopców z różnych szkół w sowietyzowanej przez komunistycznych oprawców i bandytów Polsce. Napisałem o tym w notce "10.000 dziewcząt i chłopców przeciwko sowietyzacji Polski".

[iv] Zob.: 3 numer "Najnowsza historia Polaków; Oblicza PRL” wydana przez Instytut Pamięci Narodowej oraz "Rzeczpospolitą”.

Tablica ku czci kpt. Tadeusza Zajączka ("Szary") znajduje się w kościele parafialnym w Radomicku, woj. Leszczyńskie.

 

aandy
O mnie aandy

Lubi dużo czytać i wyrobić sobie własną opinię. Choć czasem, bez problemu, zgadza sie z opinią innych osób. ************************ Bardzo proszę, uwierzcie mi, że Polska może być nasza, że może być dla nas, że może być dla naszych dzieci. Bardzo proszę, uwierzcie mi, że możemy skończyć z tym łajdactwem, że możemy skończyć z tymi kłamstwami. W prawdziwie wolnej Polsce to łajdak powinien czuć strach, a zwyczajny, przyzwoity człowiek powinien mieć możliwość, żeby wychowywać dziecko i żeby mu bez trudu tłumaczyć, co to jest dobro, co to jest zło. Bardzo proszę, uwierzcie mi, że razem możemy tego dokonać. — Jacek Sobala ************************ Dla socjalisty zabicie człowieka nie pasującego do Idei Człowieka jest nie tylko obowiązkiem, ale również aktem najwyższego humanizmu — H. Kiereś, Trzy socjalizmy, Lublin 2002, ************************ Bronię mózgu. Tego z odmętów kosmogonii i tego mniejszego, mojego własnego. Marksiści chcą wyciąć mózg z człowieka i włożyć go do słoja z ideową formaliną ich wyłącznej produkcji. -- Leopold Tyrmand, Dziennik, 1954 ************* Donos to ekstrakt komunizmu, a tajny współpracownik jest istotą totalitaryzmu. -- Aleksander Wat ************* Ekstraktem komunizmu i jego naturą, tak samo jak naturą każdego komunisty są: mord, rabunek, okrucieństwo oraz donos. --bloger ************* Dla nas, partyjniaków Związek Radziecki jest naszą ojczyzną, a granic naszych nie jestem w stanie określić, dziś są za Berlinem, a jutro na Gibraltarze. -- Mieczysław Moczar, absolwent kursu NKWD, bolszewicki morderca oraz bandyta, przywódca komunistycznej bandy rabunkowej. Bandyta ten, jako szef UB w Łodzi ze szczególnym okrucieństwem osobiście torturował żołnierzy polskiego podziemia antykomunistycznego. ************* My sowieckimi kolbami nauczymy ludzi w tym kraju myśleć racjonalnie bez alienacji. -- Tadeusz Kroński, przyjaciel Miłosza ************* Trzeba zabić polską dumę, rozstrzelać patriotyzm. -- Anatol Fejgin ************* Jak trzeba było wieszać ludzi, strzelać do nich i topić ich w ustępach, to nikogo nie było. A teraz moich zasług nikt nie bierze pod uwagę. [w 1952 r.] -- Jan Szostak, bandyta, współpracownik NKWD, szef UB w Augustowie, kat wielu polskich patriotów. ************* Zaproszenie do Belwederu, nagrody, rozmowa z Bierutem. (...) Ekipa agentów potrzebowała na gwałt inteligencji, elity, czegoś co było w tej sferze odpowiednikiem obecnej nomenklatury. Co oferowała ta władza? Boską rangę, role demiurga. (...) Więc uczuli nagle, jak ster historii jest także w ich rękach, i że opłaca się nawet w jakimś sensie okłamywać ten zbełkotany naród, na który patrzyli z pogardą, na tę masę. -- Zbigniew Herbert ************* Próbowano ze mnie uczynić janczara komunizmu i jako 15-latek byłem takim janczarem. (...) Kiedy aparat władzy poddaje psychologicznym torturom dziecko, następuje szok. Tak też było ze mną. Pojąłem, że mam do czynienia z wrogiem, przed którym muszę uciekać, kryć się, bronić. -- Henryk Grynberg ************* Violence is not necessary to destroy a civilization. Each civilization dies from indifference to the unique values which created it. Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. -- Nicolas Gomez Davila *************

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka